Jak powszechnie wiadomo, silniki wycieraczek w Polonezach od 89 roku do momentu wprowadzenia nowego ukladu w 93 roku (chyba) byly powolne, mozlonie poruszaly sie ramiona a co za tym idzie unieprzyjemnialy nam jazde w warunkach kiepskich warunkow atmosferycznych.

Jest wiele sposobow na to, zeby poprawic ich dzialanie. Oto kilka z nich:
– dokladne oczyszczenie nafta i przesmarowanie olejem (np. przekladniowym) przegubow mechanizmu ramion wycieraczek

– oczyszczenie komutatora silnika i wymiana szczotek. Niestety bardzo czesto dochodzo do sytuacji, gdy silnik jest w 100 % sprawny a uklad pracuje w slimaczym tempie.

– wymiana silnika na mocniejszy – i na tym sposobie sie skupie.

W rece trail mi sie silnik firmy Marchal z Renault 5 1.4 GTi, jako ze samochod ulegl skasowaniu, a czesc mechanizmow mi zostala wzialem kiedys pod uwage alternatywe montazu tego silnika do Poldka.

Sam silnik jest mniejszych gabarytow niz silnik FSO, ale to o niczym nie swiadczy. Sposob jego zamocowania do konstrukcji w nadwoziu jest taki sam, ale rozstaw 3 srob mocujacych jest mniejszy. Podobnie mniejsza jest srednica wielowypustu na walku napedowym silnika. Silnik do zasilania ma wyprowadzony zlacze 5 pinowe, oznaczeniem numerow pinow bede sie poslugiwal przy opisywaniu polaczen.

Zeby zamocowac silnik, nalezy wywiecic 3 otwory o srednicy 7.5 mm w konstrukcji oryginalnego mocowania w tych samych miejscach co mocowanie fabryczne ale blizej miejsca gdzie jest os silnika, czyli tego wielkiego okraglego otworu . Otwory powinny byc rozmieszczone w wierzcholkach trojkata rownobocznego, opisanego na tym otworze. (nie wiem jak inaczej to opisac). Efekt jest taki ze przy 3 otworach fabrycznych mamy 3 dodatkowe blizej srodka konstrukcji.

Zasadniczo mozemy juz przykrecic silnik na srubach z oryginalnego silnika, ale walek napedowy bedzie zbyt gleboko konstrukcji. Zeby walek wysunac nalezy obciac czesci korpusu silnika tak aby przy zamontowaniu do konstrukcji wyszedl on jakies 6 – 8 mm ponad jej powierzchnie, co ma umozliwic obracanie sie ramienia napedzanego os silnika bez zadnych oporow i zaczepianai o jakiekolwiek elementy. Gwinty na srubu mocujace w korpusie silnika sa bardzo dlugie, nie wiem jak dlugie, ale smialo mozna sciac ich czesc nawet do 7 mm i nic nie zepsujemy.

Tak wiec silnik mozemy juz zamontowac. Problem mneijszej srednicy walka mozna rozwiazac zakladajac podkladki pod ramie (pod nakretke mocujaca M6 tez), ew. mozna zwiwkszyc srednice walka npo. przez owiniecie go tasma aluminiowa i na to zalozyc ramie, nastepnie dokrecic.

Silnik Renault podlaczamy pod oryginalna instalacje. Opis poszczegolnych pinow silnika:
1 – plus I biegu silnika (+ na uzwojenie wirnika)
2 – masa silnika (-)
3 – zasilanie wylacznika krancowego (+)
4 – plus II biegu silnika (+ na uzwojenie wirnika)
5 – zasilanie wylacznika krancowego (-).

Zeby zlokalizowac ktory z przewodow w instalacji samochodu do czego sluzy postepujemy wg kolejnosci ponizej. Wczesniej przygotowujemy sobie zarowke z przylkutowanymi dwoma kablami, ktora posluzy nam do wyszukania napiecia.

1. wlaczamy zaplon, do minusa akumulatora podlaczamy jeden z kabli „zarowki badawczej”. Drugi kabel podlaczamy kolejno do kazdego z 6 stykow w kostce zasilania silnika. Ten styk, na ktorym zarowka sie zaswieci, podaje napiecie (+) na pin nr 3, czyli wlacznik krancowy.

2. przy wlaczonym zaplonie, wlaczamy I bieg wycieraczek. Procz styku, ktory znalezlismy wczesniej napiecie powinno pokazac sie na jeszcze jednym styku, ten podlaczamy do pinu nr 1.

3. przy wlaczonym zaplonie wlaczamy II bieg wycieraczek, na jednym ze stykow powinno zniknac napiecie i pojawic sie na innym, na tym wlasnie jest zasilanie II biegu. podlaczamy do pinu nr 4.

4. podlaczamy zarowke do plusa akumulatora, drugi kabel podlaczamy kolejno do stykow kostki. Ten, na ktorym zarowka nie zaswieci sie i jednoczesnie nie jest to styk wczesniej oznaczony to styk do wylacznika krancowego (-). podlaczamy do pinu 5.

5. zarowke badawcza podlaczamy do plusa akumulatora, drugi koniec kolejno do stykow kostki. Ten na ktorym zarowka sie zaswieci, a wczesniej nie zostal oznaczony to masa silnika. Podlaczamy do pinu nr 2.

6. ostatni styk kostki podlaczamy do pinu nr 2. Jest to wylacznik krancowy. (najprawdopodobniej wylacznik przekaznika, ale nie jestem pewny).

7. wszelkie polaczeni zaizolowac dokladnie.

Tak podlaczony silnik powinien od razu dzialac prawidlowo, czyli procz dwoch biegow pracy powinien tez prawidlowo dzialac wylacznik krancowego polozenia wycieraczek.
Jezeli podlaczenie jest wykonane nieprawidlowo to silnik nie powinien pracowac, albo powinien spalic sie 3 bezpiecznik od prawej w listwie bezpiecznikow nad schowkiem.

To tyle. Zycze owocnej pracy. Wiem, ze tekst jest nieco zawily, ale chcialem zeby byl wyczerpujacy i precyzyjny. Wbrew pozorom przerobka nie jest skomplikowana i wymaga sprawnej reki, wiertarki, szlifierki katowej i lutownicy.

Dobrej zabawy i pociechy z szybkich wycieraczek!

Jakiekowleik pytanie kierujcie tutaj: eater@poczta.onet.pl, lub na GG.

Eater#851